"Hosanna Synowi Dawidowemu" – Niedziela Palmowa

fot. Kuba Radożycki

Dziś Niedziela Palmowa, która otwiera Wielki Tydzień. Podczas każdej mszy świętej święcimy palmy oraz odczytujemy Ewangelię z opisem Męki Pańskiej.

Dzisiejsza liturgia jest pamiątką uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, który poprzedził Jego mękę i śmierć krzyżową. Witające Chrystusa tłumy wołały wówczas „Hosanna Synowi Dawidowemu”. Niedziela Palmowa, którą dziś obchodzimy, wywodzi się od wprowadzonego w XI w. zwyczaju święcenia palm. Liturgia tego dnia sprowadza się do dwóch momentów: radosnej procesji z palmami oraz odczytaniem Męki Pańskiej. Połączenie tych obu części liturgii jest podkreśleniem nierozerwalności triumfu Chrystusa i Jego Ofiary.

W Niedzielę Palmową kapłan nie ubiera pokutnych szat, jak ma to miejsce przez cały okres Wielkiego Postu, ale przywdziewa czerwone szaty. Procesja ma charakter triumfalny, przez co Kościół podkreśla, że kiedy Chrystus kilka dni podejmie się tak okrutnej śmierci, to jednak nigdy nie pozbawi się swojego majestatu królewskiego i prawa do panowania.

Zwyczaj święcenia palm jest z nami od XI wieku. Tradycyjne palmy przygotowuje się z gałęzi wierzbowych, często przyozdabia baziami czy liśćmi bukszpanu. Wielu miastach i parafiach organizowane są konkursy na najpiękniejszą lub największą palmę. Taki konkurs odbył się dziś m. in. w sanockim skansenie w którym udział wzięły szkoły z terenu powiatu sanockiego.

Procesja z palmami jest z jednej strony upamiętnieniem wydarzenia sprzed wieków, z drugiej zaś – naszym kroczeniem wraz z Chrystusem ku ofierze, którą dzisiaj jest Msza święta. Ogłaszając Chrystusa Królem zgadzamy się w ten sposób na to, że nasza droga do Ojca prowadzi zawsze przez krzyż.